Tytuł oryginału: "Geek love"
Sięgnęłam po "Jarmark odmieńców" zachęcona opisem umieszczonym na okładce książki. Dziwna rodzina Binewskich przemierzająca Stany Zjednoczone w cyrkowym wozie to odległy ode mnie świat a tym samym bardzo ciekawy i intrygujący. Nie przypuszczałam, że autorka przygotowała dla czytelników jeszcze cały szereg o wiele mroczniejszych sekretów i tajemnic.
Binewscy to bardzo specyficzna rodzina. Kiedyś, przed laty rodzice doszli do wniosku, że tylko własne dzieci mogą zapewnic firmie właściwy rozwój i stały dopływ nowych widzów. A ponieważ ta firma to cyrk więc i potomstwo musi byc odpowiednio cyrkowe.Crystal Lil (mama Binewska ) zaczęła więc podczas kolejnych ciąż eksperymentowac z różnymi lekami i innymi specyfikami. W rezultacie tych eksperymentów rodzą się siostry syjamskie, dziewczynka z ogonem jaszczurki, chłopiec, który zamiast kończyn ma płetwy, łysa karlica albinoska i Kurczak, który wbrew przezwisku nie wygląda jak kurczak. Jest zwykłym chłopcem, tak bardzo zwykłym, że rodzice postanawiają go porzuci, bo normalność nie pasuje do tej rodziny. Wtedy ujawniają się ukryte talenty Kurczaka.
Wędrując z tą rodziną przez niewielkie miasteczka amerykańskie obserwujemy dorastanie każdego z dzieci, powstanie ruchu arturian, stopniowe przejęcie władzy w miasteczku cyrkowym i spektakularny upadek rodziny. Jednocześnie to retrospektywne opowiadanie wyjaśnia nam dlaczego karlica Olympia zrobiła to co zrobiła w obronie inności własnej córki.
Pozornie jest to bardzo lekka książka, którą można czytac jak kryminał, ale.... Książka pokazuje nam zupełnie nie spotykane spojrzenie na odmiennośc drugiego człowieka. To nie tylko akceptacja, ale afirmacja, która w rezultacie prowadzi do kolejnych tragedii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz